Prowadzę duży serwis AGD w Krakowie. Współpracujemy z dużymi sieciami elektromarketów, dla których realizujemy serwis gwarancyjny oraz pogwarancyjny wielu znanych marek. Trafiają też do nas klienci „z ulicy”. Przez lata używaliśmy do zarządzania serwisem aplikacji napisanej i pracującej pod starym DOSem. Jednak musieliśmy z niej zrezygnować po zmianie systemu operacyjnego w komputerach na nowszy, który już nie wspiera DOS-a. Trzeba było szybko zastąpić stare, sprawdzone rozwiązanie nowym. I to sprawnie, żeby nie zakłócić funkcjonowania firmy.

Szukaliśmy programu do zarządzania serwisem

Szukaliśmy programu do zarządzania serwisem, który mógłby nam zastąpić stare narzędzie, do którego zdążyliśmy się przez lata przyzwyczaić. Przetestowaliśmy kilka rozwiązań. Najlepszym z nich okazał się Menadżer Serwisu: łatwy, intuicyjny w obsłudze, bardzo przyjazny. Ma też dodatkową zaletę – pana Krzysztofa. Pierwszego w moim życiu informatyka i programistę, do którego zawsze można się dodzwonić. A nawet jak nie można, to oddzwania na ogół w przeciągu kwadransa. Poważnie traktuje nasze uwagi i propozycje. Kilka potrzebnych nam funkcji już powstało, a teraz czekamy na kolejne. Pomaga też na bieżąco w rozwiązywaniu problemów. Zdarzyło się, że potrzebowaliśmy danych, które z programu  się nie zaciągały. Sprawa była dla nas dość pilna. Zadzwoniłem do pana Krzysztofa akurat, gdy wybierał się z rodziną na wakacje. Przeszedł przez odprawę na lotnisku, rozłożył komputer i czekając na samolot pomógł nam w rozwiązaniu problemu. Dzięki temu mogliśmy sprawnie pracować i obyło się bez stresu.

Najważniejszy jest kontakt

Ten kontakt i świadomość, że za narzędziem, od którego zależy sprawne funkcjonowanie serwisu stoi żywy, kompetentny i pomocny człowiek to nieoceniona dodatkowa wartość bardzo funkcjonalnego narzędzia, jakim jest Menadżer Serwisu.

Polecam wszystkim serwisom AGD i RTV

Robert Bruzda

MagBoB